Przejdź do głównej zawartości

"My Słowianie"

     Witam!
     Od momentu, gdy kolega przesłał mi tę piosenkę, aż mnie nosiło by napisać do niej komentarz! Ale najpierw... Zapraszam do zapoznania się z piosenką o której będę mówić :)


My Słowianie Donatan & Cleo



             Na początek... Nienawidze rapu! Uważam, że to istotne, by to zaznaczyć. Za Donatanem też jakoś nie przepadałam... Ale po usłyszeniu tej piosenki... Całkowicie zmieniam zdanie! Bawi mnie ten wstępniak xD Donatan ma poczucie humoru, nie powiem :) Poza tym... Sam tekst... W końcu nie bez powodu zawsze mówiło sie, że najpiękniejsze kobiety są w Polsce :D A z taką opinią spotykałam się zwłaszcza od obcokrajowców! Czy piosenka lub/i teledysk są seksistowskie? Nie sądzę. Myślę, że to pochwała dla urody Polek. By Polki pamiętały, że są piękne i wcale nie muszą przejmować się zachodnimi ideałami piękna. 
A to cytat kolegi, który mi polecił piosenkę:
moje zdanie - wokalistka ma doskonały głos, wspaniale nim moduluje. Piosenka jest kulturalna, muzyka i słowa wpadają w ucho a zastosowanie motywów ludowych, np tańca dodaje uroku teledyskowi. Połaczenie nowoczesnosci z tradycją jest wspaniałe. no i te rytmy ludowe wkomponowane w basy mrr
Gdyby ktoś był ciekawy... Poezja - cząstką samego siebie Link do jego bloga ;) Dla zainteresowanych. Poza tym- polecam luknąć ;)

No, to tak na marginesie... Wracając do piosenki...


1.

Mamy to czego nie ma nikt inny,
To mimo tym naturalny kształt.
Wódeczka lepsza niż whisky i giny,
Najlepsze u nas cokolwiek byś chciał.

My na swojskiej śmietanie chowane,

delikatne, rumiane jak chleb.
Nie ma lepszych od naszych Słowianek,
Ten kto widział i próbował ten wie!


Donatan chyba postanowił powychwalać wszystko co polskie... Polskie kobiety... Polski alkohol... Ponadto nawiązuje do swojskiego (dzięki za pomoc w znalezieniu odpowiedniego słowa... Przyjacielu ;)) stylu życia. I generalnie cała piosenka na tym się opiera- na wychwaleniu polskiej wsi i  życia jakie prowadzą ludzie mieszkający na wsi.



2.

W genach mamy to czego nie ma nikt inny,
Zjeżdżają do nas z wielu świata stron.
Tu dobra wódka i dobre dziewczyny,
Szukaj u nas idealnych żon.

A nasze Panie nie mają kompleksów,

Bo nie mają powodów ich mieć.
A w teledysku nie ma podtekstów,
Jak nie wierzysz to pojedź na wieś!

"Ostatnie słowa to uprzedzenie hejteró - czyli autor mówi to co myśli, wyraża siebie, swoją opinię na ten temat" Kolejny cytat kolegi :) Ale czyż nie ma racji? I "Nasze kobiety są uważane przez niego za "kumulację totolotka" - skupienie najlepszych cech, fizycznych i psychicznych a ich sława sięga daleko - i to Nasze kobiety podbjają zachód, któy ma może technologie, pieniądze, drogie amochody - nie ma jednak tak pięknych kobiet jak My" Ciężko się z nim nie zgodzić ;) W końcu ma rację.


Ref.:
My Słowianie wiemy jak nasze na nas działa,
Lubimy jak poruszasz tym co mama w genach dała.
To jest ta gorąca krew, to jest nasz Słowiański sen!

My Słowianki wiemy jak użyć mowy ciała,

Wiemy jak poruszać tym co mama w genach dała.
To jest ta Słowiańska krew, to jest ta uroda i wdzięk!

My wiemy jak!

Mmm my wiemy jak ooo!
Haha ooo my wiemy jak!

Z jednym jednak zgodzić się nie mogę! "My Słowianki wiemy jak używać mowy ciała"... Problem polega na tym, że "my słowianki" nie mamy pojęcia jak użwyać mowy ciała. A zauwazyłam to na przykładzie moich koleżanek ze studiów i pamiętam dziewczyny z liceum... Choć prawdę mówiąc... Pokolenie naszych mam... Przyznam szczerze, że one umiały użwyać "mowy ciała" ;) Co akurat udało mi się nie raz zaobserwować xD
Myślę, że piosenka może być nawołaniem do tego, by kobiety zaczęły siebie doceniać. Bo, powtórzę się, Polski są piękne, i z pokolenia na pokolenie coraz piękniejsze ;) Więc apeluję: moje koleżanki, rodaczki, Polski! Doceniajcie siebie! Każdy kto był za granicą Wam powie: Polkę od razu można poznać po urodzie, Bo innych tak pieknych kobiet nie ma! (cytat ze znajomego, który był w Anglii). 

No i może ze dwa zdania o klipie... Cóż, może razić eksponowanie... biustu przez dziewczyny w teledysku, ale czy jest to...niemoralne? Jakoś na nikim wrażenia nie robiła Britney Spears, gdy w jednym ze swoich klipów  szalała na rurze i odgrywała rolę striptizerki... Albo Doda w swoich teledyskach pokazywała się praktycznie nago. Dlatego może teksty o "seksizmie" powinny zostać przemyślane zanim w ogóle padną... A słyszałam, że padały. Ponadto bardzo fajnie wyszło Donatanowi połączenie tradycji z nowoczesnością :) A stroje ludowe są urocze i dziewczyny świetnie w nich wyglądają :D No i nie zostały przeryswone makijażem! Duży plus za to! Chwała naturalności i natuarlnemu makijażowi, podkreślającemu urodę, a nie kamuflowaniu jej! 

Cóż, jestem ciekawa Waszych opinii na temat klipu, piosenki i duetu Donatan & Cleo! 

Pozdro,

K.L.



Komentarze

  1. Witaj ;)
    Już więcej nic dodać tutaj nie mogę... Przyjaciółko :) Kłaniam się nisko i z uśmiechem :)
    Do następnej piosenki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdę mówiąc mi piosenka za bardzo nie przypadła do gustu. po prostu nie mój typ, nawet nie dałam rady jej wysłuchać do końca, ale jak przeczytałam twoje zdanie na jej temat spojrzałam na to trochę inaczej. Znaczy chodzi mi o tekst. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, jak podkreśliłam na początku...nie znoszę rapu. A Donatana i Równonocy już w szczególności :) No i mi też podobał się właśnie tekst! No i głos Cleo... xD

      Usuń
  3. Moim zdanie ta piosenka to straszne dziadostwo i badziew, ale na takie "klimaty" nastała teraz moda i nic się nie poradzi. :) Dobrze, że internet jest głęboki i szeroki, to zawsze można znaleźć coś ciekawszego i lepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię :)
      I taak, internet to poniekąd zbawienie dla ludzkości...

      Usuń
  4. Nie bardzo rozumiem fenomen tej piosenki, szczerze mówiąc. Ale jak już o tym mowa, to ponoć jedna z tych dziewczyn z teledysku to znajoma mojej koleżanki o.O Ale ten świat mały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę! Naprawdę świat jest mały :D
      Tak poza tym- ja nie rozumiem fenomenu Donatana... Ale akurat moi bracia go uwielbiają, więc od czasu do czasu coś mi wpadnie w ucho, ale szybko znika xD W końcu to internetowa sensacja tego sezonu... Zniknie równie szybko jak się pojawiła. Choć tekst mi się podoba ;)

      Usuń
  5. U mnie pojawił się nowy rozdział, zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nowy rozdział u mnie, zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie pojawił się nowy rozdział, zapraszam. :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pamiętniki Wampirów, a Pamiętniki Wampirów...

            ... czyli między książką a serialem.                       Z nudów zaczęłam czytać Pamiętniki  Wampirów.  I byłam zszokowana tym jak bardzo książka różni się od filmu! Lecz zanim przejdę do tematu moich dzisiejszych rozważań, uprzedzę, że cały wpis może zawierać spojler dotyczący zarówno Pamiętników... ,  jak i innych przykładowych filmów/ serialów i książek.            Tak więc czytacie na własną odpowiedzialność!            Może nie jestem na czasie- w końcu słynna era wampirów  przeminęła i teraz mamy zupełnie inne czasy, zupełnie inne prądy w popkulturze i... ogólnie, jest zupełnie inaczej, niż wtedy gdy to ja byłam nastolatką! Wiem, brzmi to nieco chaotycznie, ale! W końcu dotrę do sedna sprawy.            Więc zaczynajmy!            Różnice:            -Elena w książce jest blondynką, nie brunetką jak w serialu            -Elena ma czteroletnią siostrę, nie brata            -Bonnie jest ruda            -Elena ma dwie przyjaciółki: Meredith i Bonnie.

10 dram, które mnie urzekły...

        ... i które obejrzałam w tym roku xD         Nigdy wczesniej nie brałam się za dramy. Tak jakoś...uznałam, że mangi są najlepsze i nie ma sensu zawracać sobie du*y najpewniej beznadziejnymi próbami ekranizacji... Myślałam: "To będzie tak jak z książkami! Ekranizacje są beznadziejne!" (przynajmniej w większości). No i powód numer dwa: dostęp do neta. Z tym to bywało ciężko... Jak się ma młodszych braci i jeden komp na 3 osoby...          Ale co tam! Dorobiłam się własnego lapka, podłączyłam do sieci... I odkryłam, że dramy nie są jednak aż takie złe! Nauczyłam się nie patrzeć na mangi, które czytałam, a które trafiły na ekran. Poza tym- zainteresowały mnie też dramy nie kręcone na podstawie mang... No i coś co mnie bawi do teraz- Koreańczycy i Japończycy robiący te same dramy, z tą samą lub zbliżoną fabułą... Przykład?  You're Beautiful. Znane też (w Korei) jako Minamysinyeoeo lub (w Japonii) jako Ikemen desu ne.  Tajwańska wersja też powstała =) Czy tylko mnie t

Helena

                      Parys był przystojnym młodzieńcem, któremu zawsze sprzyjali bogowie. Widziała go na tym przyjęciu, widziała uśmiechniętego, ciemnowłosego mężczyznę. I tak bardzo go pragnęła! Ale niestety, jej mąż siedział obok, pilnując jej niczym jastrząb. A przynajmniej tak jej się wydawało. Mogła sypiać z kim chciała, pod warunkiem, że zachowała dyskrecję. I nikt niczego nie mógł zauważyć. Zwłaszcza jej mąż! Życie było takie... nudne. A jej pan... Menelaos! Ten stary dureń! Jakże go nie znosiła! A jego brata? Agamemnon był mściwym, żądnym władzy sukinsynem!            Jak mogła się uwolnić od tego durnia? I jego strasznego brata? Parys, książę trojański, był idealnym kandydatem do tej misji! Znany ze swych podbojów miłosnych, zwodził kobiety z równą łatwością, z jaką syreny ściągały rybaków na skały! Helena nie miała złudzeń-lepszy byłby jego brat, Waleczny i dzielny Hektor o wiele lepiej pasował by do jej wyobrażeń... Ale Hektory był wierny żonie. Helena nie umiała