Przejdź do głównej zawartości

Z ostatniej chwili!

          Hejka!
          W ostatnich dniach doszły mnie słuchy o wielkim odkryciu polskich archeologów kopiących w Bułgarii! Otóż znaleźli oni złoty skarb! Nie mam w planach opisywać jakie to rzeczy znaleźli, ani za bardzo wdawać się w szczegóły... Po prostu chciałam napomknąć o tym wydarzeniu, z racji takgo iż studiuję ten kierunek, a tak się składa, że to właśnie pani profesor z URz odkryła ten skarb...
          Odsyłam do stron internetowych lub ewentualnie Wujka Google :) Warto wiedzieć co się w świecie dzieje, zwłaszcza, gdy dotyczy to Polski :D

A oto linki, które może rzucą nieco światła na tę sprawę x)
Nowiny Rzeszów
Polskie Radio Rzeszów
Fakt
Nauka w Polsce
money.pl
Wiadomości Onet
Kopalnia Wiedzy


Ave!

K.L.

Komentarze

  1. Wow, no proszę! Kurczę, fajnie, że polscy archeologowie znaleźli ten tracki grób.
    Dziękuję za komentarz u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Bravo dla Polaków! xD
      Nmzc ;)

      Usuń
    2. Heh :)
      Zapraszam na kolejne opowiadanie u mnie :)

      Usuń
  2. Wow brawa dla Polaków xD Nie no zawsze się ciesze jak gdzieś coś jest o naszym skromnym kraju xD Heh jak czytam jakieś książki czy tam oglądam fimy czy coś tam to jakoś tak miło xD

    Tak też myślałam dlatego nic nie cenzurowałam ^ ^" Wiesz my z Ayą na takim punkcie jesteśmy ciut nadwrażliwe wiec nieco bałam się dodawać czegoś takiego ^ ^" Choć wiem że to pikuś bo w niektórych książkach w scenerii XIX wieku które czytałam taka sytuacja była dużo bardziej rozbudowana i z większymi szczegółami... No ale mam nadziej że chociaż coś takiego może być...

    Wiesz co jakoś tak biologia wygrała ^ ^" Nie no naprawdę długo się męczyłam z wyborem czy iść w kierunku biologi i medycyny czy historii i archeologi cóż wygrała moja zamiłowanie do pomagania i do biologi... Ech jeżeli mam być szczera to ja nie polecam położnictwa ^ ^" Nie dość że ciężko to jak moja koleżanka stwierdziła "ryjesz sobie psychikę" no a zarobki jakie mamy takie mamy w służbie zdrowia...

    Pozdro i dzięki za kom pod rozdziałem :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech ja krwi nie poje się więc w moim przypadku to nie problem no ale jest masa innych no ale dobra nie ważne ^ ^"
    Ech rozumiem ^ ^" Ech ja tak naprawdę nie mogłabym pisać czegoś mocniejszego nie... Ech ciesze się że tak uważasz i że podoba ci się to co naskrobałam ^ ^"
    No ba prestiż naszego kraju wzrasta xD Wow jakie plany mam nadzieje że ci się uda ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam na kolejny rozdział PP ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli masz ochotę, to zapraszam na nowe opowiadanie na tojikomerareta-tori. Jest ukończone ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli jesteś zainteresowana, to zapraszam na kolejne nowe opowiadanie na tojikomerareta-tori. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pamiętniki Wampirów, a Pamiętniki Wampirów...

            ... czyli między książką a serialem.                       Z nudów zaczęłam czytać Pamiętniki  Wampirów.  I byłam zszokowana tym jak bardzo książka różni się od filmu! Lecz zanim przejdę do tematu moich dzisiejszych rozważań, uprzedzę, że cały wpis może zawierać spojler dotyczący zarówno Pamiętników... ,  jak i innych przykładowych filmów/ serialów i książek.            Tak więc czytacie na własną odpowiedzialność!            Może nie jestem na czasie- w końcu słynna era wampirów  przeminęła i teraz mamy zupełnie inne czasy, zupełnie inne prądy w popkulturze i... ogólnie, jest zupełnie inaczej, niż wtedy gdy to ja byłam nastolatką! Wiem, brzmi to nieco chaotycznie, ale! W końcu dotrę do sedna sprawy.            Więc zaczynajmy!            Różnice:            -Elena w książce jest blondynką, nie brunetką jak w serialu            -Elena ma czteroletnią siostrę, nie brata            -Bonnie jest ruda            -Elena ma dwie przyjaciółki: Meredith i Bonnie.

10 dram, które mnie urzekły...

        ... i które obejrzałam w tym roku xD         Nigdy wczesniej nie brałam się za dramy. Tak jakoś...uznałam, że mangi są najlepsze i nie ma sensu zawracać sobie du*y najpewniej beznadziejnymi próbami ekranizacji... Myślałam: "To będzie tak jak z książkami! Ekranizacje są beznadziejne!" (przynajmniej w większości). No i powód numer dwa: dostęp do neta. Z tym to bywało ciężko... Jak się ma młodszych braci i jeden komp na 3 osoby...          Ale co tam! Dorobiłam się własnego lapka, podłączyłam do sieci... I odkryłam, że dramy nie są jednak aż takie złe! Nauczyłam się nie patrzeć na mangi, które czytałam, a które trafiły na ekran. Poza tym- zainteresowały mnie też dramy nie kręcone na podstawie mang... No i coś co mnie bawi do teraz- Koreańczycy i Japończycy robiący te same dramy, z tą samą lub zbliżoną fabułą... Przykład?  You're Beautiful. Znane też (w Korei) jako Minamysinyeoeo lub (w Japonii) jako Ikemen desu ne.  Tajwańska wersja też powstała =) Czy tylko mnie t

Helena

                      Parys był przystojnym młodzieńcem, któremu zawsze sprzyjali bogowie. Widziała go na tym przyjęciu, widziała uśmiechniętego, ciemnowłosego mężczyznę. I tak bardzo go pragnęła! Ale niestety, jej mąż siedział obok, pilnując jej niczym jastrząb. A przynajmniej tak jej się wydawało. Mogła sypiać z kim chciała, pod warunkiem, że zachowała dyskrecję. I nikt niczego nie mógł zauważyć. Zwłaszcza jej mąż! Życie było takie... nudne. A jej pan... Menelaos! Ten stary dureń! Jakże go nie znosiła! A jego brata? Agamemnon był mściwym, żądnym władzy sukinsynem!            Jak mogła się uwolnić od tego durnia? I jego strasznego brata? Parys, książę trojański, był idealnym kandydatem do tej misji! Znany ze swych podbojów miłosnych, zwodził kobiety z równą łatwością, z jaką syreny ściągały rybaków na skały! Helena nie miała złudzeń-lepszy byłby jego brat, Waleczny i dzielny Hektor o wiele lepiej pasował by do jej wyobrażeń... Ale Hektory był wierny żonie. Helena nie umiała