Witam, moi mili!
Jak widać, nic tu się nie dzieje.
A nie dzieje się, gdyż nie mam za wiele czasu. No i skupiam się na pisaniu Czar-Łowczyni. No, dorzućmy do tego moją pracę i studia, i robi się... Sajgon. A jak już wezmę się za pisanie mojej magisterki, o chyba nie wyściubię nosa poza laptopa... No ale! Sama chciałam, czyż nie? ;)
Ponadto z weną u mnie krucho, chyba się na razie... wypaliłam. Chwilowo odpoczywam w domu (przynajmniej w ten weekend). A i z promotorem się nie widziałam (nieobecny chwilowo). Więc na razie nie tykam mgr, gdyż chcę skonsultować z nim kilka pomysłów. No i muszę na nowo wgryźć się w temat. Co nie jest proste.
Dlatego na razie zapewne tutaj nie ukaże się żadne opowiadanie. Przynajmniej w najbliższej przyszłości. Wciąż pracuję nad Czar-Łowczynią. Podoba mi się sam pomysł, a że wymaga solidnego dopracowania... Kto wie, co z tego powstanie ;)
Dziękuję za uwagę.
Pozdro!
K.L.
PS. Czar-Łowczyni pewnie będzie wychodzić regularnie, co tydzień, więc tym się nie przejmujcie ;)
PPS. Do boju! xD
Jak widać, nic tu się nie dzieje.
A nie dzieje się, gdyż nie mam za wiele czasu. No i skupiam się na pisaniu Czar-Łowczyni. No, dorzućmy do tego moją pracę i studia, i robi się... Sajgon. A jak już wezmę się za pisanie mojej magisterki, o chyba nie wyściubię nosa poza laptopa... No ale! Sama chciałam, czyż nie? ;)
Ponadto z weną u mnie krucho, chyba się na razie... wypaliłam. Chwilowo odpoczywam w domu (przynajmniej w ten weekend). A i z promotorem się nie widziałam (nieobecny chwilowo). Więc na razie nie tykam mgr, gdyż chcę skonsultować z nim kilka pomysłów. No i muszę na nowo wgryźć się w temat. Co nie jest proste.
Dlatego na razie zapewne tutaj nie ukaże się żadne opowiadanie. Przynajmniej w najbliższej przyszłości. Wciąż pracuję nad Czar-Łowczynią. Podoba mi się sam pomysł, a że wymaga solidnego dopracowania... Kto wie, co z tego powstanie ;)
Dziękuję za uwagę.
Pozdro!
K.L.
PS. Czar-Łowczyni pewnie będzie wychodzić regularnie, co tydzień, więc tym się nie przejmujcie ;)
PPS. Do boju! xD
Brak czasu to teraz chyba problem większości ludzi :D Mam to samo. Tym bardziej, że raz w tygodniu jedno zaliczenie to trzeba kuc :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pisaniu magisterki.. no i czar-łowczyni ;)
Pozdrawiam!
Powodzenia!
OdpowiedzUsuńJa też mam mniej czasu niż bym chciała. Studia mi przeszkadzają. :( Wolałabym latać po Japonii, zwiedzać... A okazuje się, że roboty będę tu miała całkiem sporo. :(
Trzymaj się!