Jakiś czas temu informowałam Was, że wracam na studia... Więc tak: -dostałam się na UMCS, -będę teraz na historii, -wybiorę jako specjalizację archiwistykę. ~*~ Źródło Więc to tyle jeśli chodzi o plany z początku października! Bo pisałam to już prawie miesiąc temu! Ale! Po kolei! Punkt 1: studiuję. Punkt 2: pracuję. Punkt 3: jako specjalizację mam regionalistykę o.O Do teraz nie wiem jakim cudem. A nie! Wróć! Wiem. Ale aż żal pisać ;/ Wszystko byłoby pięknie, ładnie, gdybym tylko wyskrobała jakiś czas wolny! Na przykład, żebym mogła przygotowywać się do zajęć. Wcześniej nie było mi to potrzebne. Na archeo mieliśmy wykłady i nikt nie oczekiwał, że się słowem odezwiemy (może na magisterce się to zmieniło??? Zapytam Evana! Może on coś wie!). A tu na każde zajęcia referaty, obowiązkowa lektura, dyskusja... Wtf ja się pytam?! I pewnie by mi