Szalona Księżniczka W odległej krainie Regnum, mieszkała księżniczka zwana Amentia... Całymi dniami siedziała zamknięta w wysokiej wieży, a jedyną osobą, która z nią przebywała był jej niewolnik- Amare. -Księżniczko... Nie powinnaś leżeć na podłodze- Amare staną w drzwiach z tacą, przyglądając się dziewczynie. Długie, rude włosy, były rozrzucone wokół jej głowy i tworzyły aureolę. Księżniczka patrzyła przez palce na światło. Przekręciła głowę, gdy Amare się odezwał. W jej szmaragdowych oczach pojawił się błysk rozbawienia. Amentia nie wyglądała na więcej niż czternaście lat... Prawda jednak była taka, że księżniczka skończyła niedawno lat szesnaście. Amare odstawił tacę. Podszedł do rudej i bezceremonialnie podniósł, a potem posadził na krześle. -Amare! Nie jestem głodna!-zaprotestowała. Amare zerknął na nią, ale nie powiedział nic.- Amare... Proooszę, zabierz mnie na zewnątrz...-taka prośba powtarzała się co najmniej raz dziennie.