Witam wszystkich! Tak, jestem po sesji... (no, prawie) Czerwiec mam już z głowy. Jednakże sesja się nie kończy, dopóki nie dostane pewnego wpisu z dziekanatu...(wiem, wiem, skomplikowane!). A dostane go we wrześniu. Po praktykach. I ostatnich zaliczeniach. Ale dość o szkole, sesji i uczelni! Wpadam tu poinformować, że postaram się naskrobać coś w przeciągu najbliższego tygodnia! Oraz muszę poinformować o paru ważnych rzeczach. Po pierwsze (i najważniejsze): w lipcu mam praktyki. I wyjeżdżam,a to równa się brakowi dostępu do internetu. A nawet jakbym miała internet, to nie posiadam laptopa (ku mojej zgrozie). Więc w lipcu mnie nie ma. Bardzo za to przepraszam. Ale postaram się skrobać w zeszycie, który mam zawsze ze sobą ;) Po drugie : czytałam genialna książkę! I MUSIAŁAM się podzielić tym z całym światem xd Igrzyska Śmierci. Jest genialna! Serio! Jakbyście mieli (miały) okazję do niej zajrzeć, czy ją zdobyć, to warto! Filmu nie widziałam, ale polecam najpierw książkę przeczyta